- A ok, przepraszam Mariko za tamto głupie pytanie...* rzekł i nadal zastanawiał się, kto to tak okropnie ryknął*
//Usunęłam spację przed przecinkiem i postawiłam za. Dodałam kolejny przecinek. ~Mariko.//
Offline
*Athu siedziała wpatrując się w swoje odbicie. Po jej dziobie spłynęła kolejna łza i spadła do wody.*
Offline
-Gryfica podeszła do drugiej i zapytała- Cześć, coś się stało ?
Offline
* Eragon ciągle zastanawiał się, kto to tak okropnie ryknął i popatrzał na Mariko a później na tą gryficę, która siedziała samotnie na kamieniu*
* Eragon po chwili, kiedy Mariko podeszła do drugiej gryficy, to on też podszedł razem z nią. do niej.*
// Poprawiłam sens zdania. ~ Carissime//
Ostatnio edytowany przez Carissime (2014-02-06 19:57:01)
Offline
- Nic...
*Mruknęła gryfica.*
- Nikt mnie po prostu nigdy nie zauważa...
*Powiedziała, a po jej dziobie spłynęły kolejne łzy.*
Offline
Hej... Przecież ja Cię zauważyłam... -pociesza gryficę-
Offline
- Nie rozumiecie...
*Gryfica położyła się i zasłoniła.*
Offline
-Gryfica położyła się koło drugiej i przytuliła ją swoim metrowym skrzydłem i szepnęła- Hej... Jesteśmy gryfami, możesz mi powiedzieć, chyba, ze nie chcesz...
Offline
- Od lat byłam odrzucana, nikt mnie nie zauważył. W szkole dla gryfów nikt nie chciał mojej przyjaźni, mimo iż byłam najmądrzejsza i najsilniejsza. Byłam też miła i wyrozumiała. A mimo to uważali mnie za...
*Uderzyła ogonem o ziemię. Wstała, chciała wyładować złość, więc wyrwała drzewo.*
Offline
-Gryfica nie była zdziwiona jej zachowaniem- Wiesz... Może my zostaniemy koleżankami, hmm ? -uśmiechnęła się do gryficy-
Offline
- A, ja tak miałem podobnie muszę powiedzieć....* rzekł i patrzył co druga gryfica robiła i dodał* - A ja masz na imię? * spytał się drugiej gryficy*
* Później Eragon po wypowiedzi Mariki dodał* - A ja to co .... nie mogę zostać waszym kolegą?
Ostatnio edytowany przez Eragon905 (2014-02-06 20:31:36)
Offline
- Ale to i tak nie wymaże tego, co już było... Jestem Athu...
*Powiedziała i usiadła na swoim miejscu.*
Offline