Co myślicie o Królu Lwie III? Tutaj możecie o nim porozmawiać.

Nie powiem, że złe. Ale bywało lepiej. Nie oddaje klimatu poprzednich dwóch części. <Patrz rok wydania>
Polski dubbing Timona mnie rozwalił. Ale pan Tyniec byłby lepszy. Chyba ^^'
Ale muzyka była całkiem całkiem. A oczy Pumby były słodkie. Dużo było śmiesznych momentów.

Według mnie to trzecia część mogłaby być o życiu Mufasy i Skazy. Jedyne co mi się podobało to muzyka. Naprawdę, mogłoby być lepiej.

Trzecia część Kola Lwa mnie trochę rozczarowała, bo myślałam, że będzie coś wiadomo dalej o Kiarze i Kovu, a tutaj w trzeciej części wstawili Timona i Pumbę, to mnie naprawdę rozczarowało. Jednym słowem trzecie cześć nie podobała mi się na 100%...

Trzecia część była nawet znośna. Niektóre momenty były całkiem zabawne, takie jak ojcostwo Timona, albo oświadczyny xD Jednak brak w niej takiego klimatu, jakie miały poprzednie części. Muzyka również mnie nie powaliła. Jednak największym ze wszystkich nieszczęść był głos Timona :/ Po prostu po pewnym czasie zaczął mi działać na nerwy. Timon i Pumba świetnie sprawdzali się jako zabawny, drugoplanowy dodatek do filmu, ale jako główni bohaterowie... Po prostu wolałabym, żeby ich pochodzenie zostało tajemnicą, a w trzeciej części zajęli się czymś istotniejszym. I żeby broń Boże znowu nie stawiali na komedię xD
Daję temu filmowi 6,5/10 pkt :D

Jest duże prawdopodobieństwo, że zrobili kolejną część filmu o Timonie i Pumbie, gdyż były to najmniej doceniane postacie.
Ale i tak wolałabym wersję z Mufasą i Skazą.